Suplement diety nie jest lekiem – nie leczy, a zapobiega. 

„Najlepszymi lekarzami na świecie są: doktor dieta, doktor spokój i doktor dobry humor.” The best doctors in the world are: Doctor Diet, Doctor Quiet, and Doctor Merryman. (ang.)

Jonathan Swift

Zrównoważona dieta połączona ze zdrowym stylem życia nie wymaga suplementacji składników odżywczych. Jednak w dzisiejszym świecie, kiedy każdy jest zabiegany i brakuje czasu na wnikliwe czytanie etykiet oraz przeliczanie zawartości składników w pożywieniu, suplementy okazują się niezbędne, by zachować funkcje organizmu. Stąd też wynika zwiększone zapotrzebowanie rynku na produkcję suplementów diety.

Suplementy wspierają zdrowie, ale nie są lekami Informacje, jakie można znaleźć na temat suplementów, są często sprzeczne, a jeszcze częściej brak im solidnych podstaw naukowych i pełnych wniosków lub też są one pominięte w opisie. Pierwszą kwestią, jaką należy wyjaśnić, jest fakt, że prawidłowo stosowane kapsułki z witaminami i minerałami, czyli tak, jak określił producent suplementów diety, nie stanowią zagrożenia dla organizmu. Różnią się od lekarstw tym, że nie są przeznaczone wyłącznie dla osób, które cierpią z powodu dolegliwości zdrowotnych. Kiedy w grę wchodzi na tyle poważny niedobór składników mineralnych i witamin, że powoduje on zaburzenia pracy organizmu, należy skonsultować z lekarzem dawkę i czas przyjmowania suplementu. Warto także poszukać przyczyny tak głębokiej redukcji poziomu mikroelementów i spróbować naprawić swoje nawyki żywieniowe przy jednoczesnym długoterminowym przyjmowaniu suplementów.

Badania i wnioski, czyli jak nie bać się suplementów Naukowcy zrzeszeni w European Nutraceutical Association stworzyli raport, który ma pomóc zrozumieć istotę przyjmowania suplementów diety. Ta rozpowszechniana w Polsce przez Krajową Radę Suplementów i Odżywek broszura obejmuje analizę dotychczas przeprowadzonych badań pod kątem poprawności wniosków, jakie były z nich wyciągane. Autorzy raportu podważają część z nich, a przede wszystkim negatywnie oceniają przekazy medialne, w których wnioski zostały uproszczone, a tym samym zafałszowane. Krytyka dotyczy na przykład specyficznej, niereprezentatywnej próby badawczej, w której suplementacja nie osiągnęła spodziewanych rezultatów. Osoby, które wzięły udział w testach, nie tylko na przykład pracowały w szczególnie obciążających warunkach lub paliły tytoń, ale także dawki witamin, które im podawano, znacznie przewyższały optymalny dla zdrowia poziom, możliwy jednocześnie do osiągnięcia dietą. Ponadto, spośród szerokich wniosków, jakie wyciągnięto z prób, czasem podkreślany jest fakt, że suplementacja niektórych witamin nie przyniosła żadnych efektów wśród kobiet, choć w grupie mężczyzn wyraźnie obniżyła poziom śmiertelności na przestrzeni 7,5 lat. Przyczyną takiej rozbieżności było to, że u większości kobiet, jeszcze przed rozpoczęciem prób, poziom suplementowanych w badaniu składników był na odpowiednim, wyższym niż u mężczyzn, poziomie. Jest to zarazem potwierdzenie faktu, że suplementy diety, jeśli są przyjmowane w odpowiednich dawkach, nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, bo nie prowadzą do nadwyżki minerałów w organizmie.

Ważne uzupełnienie diety

Wśród wielu zarzutów wobec suplementów usłyszeć można, że są to sztucznie uzyskane środki spożywcze zamknięte przez producenta w kapsułkach miękkich lub twardych. Jednak nie bez znaczenia jest też druga część definicji – są one przeznaczone do specjalnego postępowania dietetycznego. Witaminy i minerały, dostępne w formie suplementów, mają zaspokajać te potrzeby organizmu, których realizacja w inny sposób byłaby bardzo trudna. Za przykład może posłużyć witamina D3 lub kwasy tłuszczowe omega-3 (kwas eikozapentaenowy i kwas dokozaheksaenowy). Pozornie wydaje się, że zapotrzebowaniem na nie można sobie poradzić odpowiednio: stylem życia (wit. D3 jest syntetyzowana przez organizm w kontakcie ze słońcem) czy dietą (kwasy EPA i DHA można znaleźć w rybach morskich). Jednak okazuje się to dużo trudniejsze w praktyce. Polski klimat nie pozwala na ciągłe czerpanie z promieni słonecznych, a ponadto promienie UV mają negatywny wpływ na skórę, oczy i procesy starzenia się tkanek. Spożywanie ryb przynajmniej raz w tygodniu nie jest natomiast podparte tradycją polskiej kuchni, a tym samym niewielu Polaków rzeczywiście stosuje się do tego zalecenia. Syntetyczne witaminy i minerały są zatem niezbędne w przypadku wielu osób, a zalety płynące z ich stosowania są niepodważalne. Produkcja suplementów na zlecenie i szeroko zakrojone badania nad tym typem wyrobów dietetycznych stają się zatem istotnym tematem we współczesnym świecie, w związku z rosnącymi potrzebami populacji w zakresie uzupełniania diety.

Wybrać suplement odpowiedni dla siebie Podstawową zasadą, która rządzi produkcją suplementów diety, jest, według badaczy, skorelowanie nie pojedynczych składników, ale odpowiednio dopasowanego do wieku, płci i stylu życia kompleksu witamin. Wynika to z tego, że w naturze minerały i witaminy, na przykład w owocach, występują w korelacji, a nie osobno. Udowodniono, że nie pozostaje to bez wpływu na ich działanie i przyswajalność. Usługowa produkcja suplementów opiera się w dużej mierze także na takim dobraniu składników i minerałów, których proporcje będą przypominać te, jakie są dostępne w naturze. Przewitaminizowanie bowiem, do którego może dojść wskutek przyjmowania zbędnie wysokiej dawki suplementu diety lub innych produktów wzbogaconych (na przykład soków czy płatków śniadaniowych), jest równie niebezpieczne jak niedobór tych składników. Produkcja suplementów diety opiera się na nieustających badaniach i wykorzystywaniu najnowszych technologii farmaceutycznych. Podstawowym celem jest stworzenie suplementów, które będą najlepiej przyswajalne i najlepiej uzupełnią potrzeby organizmu, który jest narażony współcześnie na stres, nieregularny tryb życia i spożywanie niezdrowej żywności. To wyzwanie dla naukowców, które skłania do szukania nowych rozwiązań i sprawia, że suplementy diety, w tym te produkowane na zlecenie, są coraz doskonalsze.

Translate »